Oglądałam tv rozmowę kobiet na temat czerwonej szminki. Bardzo mnie ten temat zainteresował i postanowiłam dowiedzieć się czegoś więcej.
Pierwsze wzmianki, sięgają czasów Mezopotamii.
Kobiety oklejały sobie usta pokruszonymi kamieniami półszlachetnymi lub używały czerwonych naturalnych barwników roślinnych.
Najbardziej znaną kobietą starożytnośći używającą karminu była Kleopatra.
Średniowiecze to okres w którym makijaż uznawany był za wynalazek diabła.
Do XVI wieku szminka uważana była przez kościół za atrybut prostytutek.
Powrót naszej czerwonej królowej następuje w renesansie, zapoczątkowała go Elżbieta I.
Szminki wykonane były z wosku pszczelego z czerwonym barwnikiem roślinnym.
Przełom następuje w 1883 roku na wystawie w Amsterdamie, gdzie zaprezentowno pomadkę w postaci pałeczki do ust.
Pierwsze komercyjne pomadki pojawiły się w 1884 roku w Paryżu.
Czerwona szminka to symbol kobiecości i odwagi.
Coco Chanel i Marilyn Monroe nie wychodziły bez niej z domu.
Dzisiaj możemy powiedzieć że jest to kosmetyk wszech czasów.
Ważne żeby makijaż wykonany był perfekcyjnie, warto poradzić się swojej kosmetyczki jak go wykonać i jaki odcień czerwieni do nas pasuje.
Ja ostatnio sporo się dowiedziałam dzięki Dzień Dobry TVN :D
OdpowiedzUsuń